WIADOMOŚCI

Latifi: wymiar kary powinien być nieco mniejszy
Latifi: wymiar kary powinien być nieco mniejszy
Coraz poważniej zagrożony wylotem z Formuły 1 Nicholas Latifi nie dostarcza argumentów na swoją obronę. Marzenia Kanadyjczyka o jakiejkolwiek walce z rywalami zakończyły się dziś wyjątkowo wcześnie - tym razem nie z powodu wypadku, a nietypowej kary za błędne ustawienie na polach startowych, które naprędce musiał korygować jeden z mechaników Williamsa. Alex Albon twierdzi, że przy dozie szczęścia mógłby dzisiaj znaleźć się w punktowanej dziesiątce.
baner_rbr_v3.jpg
Alex Albon, P12
"To był fajny wyścig. Mieliśmy trochę pecha jeśli chodzi o timing wirtualnej neutralizacji – gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia, z pewnością walczylibyśmy o punkty, bo nasze tempo było naprawdę dobre. W stosunku do środka stawki wyglądaliśmy konkurencyjnie, byliśmy równie szybcy, jeśli nie szybsi od wielu bolidów przed nami. Koniec końców zoptymalizowaliśmy to, co dostaliśmy, i poprawnie przejechaliśmy wyścig."

Nicholas Latifi, P15
"Szkoda, że kara [10 sekund stop-and-go] zniweczyła nasz wysiłek tak wcześnie. Wydaje mi się, że wymiar kary powinien być nieco mniejszy, bo mechanik tylko odepchnął mój samochód, nic w nim nie zmienialiśmy... Później ciężko było mi się odnaleźć, jadąc tak daleko od reszty stawki. Wreszcie zaczęły pojawiać się niebieskie flagi i mój wyścig stał się bardzo długi i samotny. Jedyny plus jest taki, że udało mi się przejechać sporo kilometrów. To był trudny weekend, a o tym dniu chciałbym po prostu zapomnieć. Na szczęście kolejna runda to moje domowe Grand Prix Kanady."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu